"Zima" Maria Konopnicka

  • Drukuj zawartość bieżącej strony
  • Zapisz tekst bieżącej strony do PDF
19 stycznia 2021
Na­sza zima bia­ła,
Chu­s­tą się odzia­ła,
Idzie, idzie do nas w go­ści,
W srebr­nych bla­skach cała!
Wło­ży­ła na czo­ło,
Księ­ży­co­we koło,
Lecą z płasz­cza gwiaz­dy zło­te,
Gdy po­trzą­śnie połą.
Z lodu ber­ło trzy­ma,
Tchu, ni gło­su nie­ma,
Idzie, idzie, smut­na, ci­cha,
Ta kró­lo­wa zima!
Idzie mar­twą nogą,
Wy­iskrzo­ną dro­gą,
Po­sta­nę­ły rze­ki mo­dre,
Do mo­rza nie mogą.
Gdzie stą­pi, gdzie sta­nie,
Sły­chać na­rze­ka­nie:
— Oj bied­ne my kwia­ty, tra­wy
Co się z nami sta­nie! —
Przed nią tu­man leci,
Stra­szy małe dzie­ci...
A my da­lej do ko­mi­na:
Nie pu­ścim wa­sze­ci!